Forum o grze counter strike

Forum o grze counter strike

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2008-05-16 20:37:56

Voodoo

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-16
Posty: 11
Punktów :   

PES 2008 PC

Autor: Harpen

Prawdę mówiąc nie wiedziałem, czego spodziewać się po nowej części Pro Evolution Soccer. Zapowiedzi były takie, jak zwykle. Coś tam przebąkiwano o systemie Teamvision odpowiadającym za zachowanie komputerowych przeciwników. Nic jednak nie wskazywało na to, że edycja oznaczona numerkiem 2008, wyznaczy nowy kierunek w gatunku symulacji piłki nożnej. Otrzymałem prawdziwie next – genową kopankę, tak naprawdę oczekując niewielu zmian względem poprzedniej wersji. Bardziej byłem przygotowany na bliźniaczą kopię „szóstki” i kilka nieznacznych modyfikacji i kosmetycznych poprawek w oprawie wizualnej. Jakież było moje zdziwienie, gdy uruchomiłem produkt, który za moment będę miał okazję zrecenzować.

Zacznijmy może od menu. Tutaj zauważyłem poważne modyfikacje. Ogólnie szkielet pozostał taki sam, lecz wszystko wydaje się być bardziej efektowne i zarazem efektywne. Opcję są porozmieszczane w taki sposób, by każdy mógł dotrzeć w miarę szybko do ustawień, których potrzebuje. Cieszy taka kolej rzeczy, ponieważ bardzo często świetny wygląd nie idzie w parze z praktycznością. A jednak Konami udowodniło, że śmiało można jedno z drugim pogodzić. Postanowiłem się nie tylko przyjrzeć samemu desingowi lecz zajrzałem również do spisu trybów rozgrywki. Tutaj zmian nie ma. Standardowo docelowym wariantem zabawy jest Master League. Poza nim mamy także możliwość wzięcia udziału w rozgrywkach ligowych, pucharowych, zmierzenia się z żywymi przeciwnikami w Sieci czy potrenowania. Jak zwykle developerzy zadbali o to, by co raz więcej drużyn w grze nie charakteryzowało się fikcyjnymi nazwami i herbami. Prawdziwych zespołów jest o wiele więcej, niż przed rokiem. Generalnie zaliczam to in plus, ale nijak nie mogę przeboleć braku polskiej ekstraklasy czy Manchesteru United. Co prawda na co dzień jestem kibicem AC Milanu, ale brak Czerwonych Diabłów niestety zaboli entuzjastów podopiecznych Sira Alexa Fergusona.

Początkowo można odnieść wrażenie, że zawodnicy sterowani przez komputer grają bez pomysłu, często głupieją, gubią piłką w szybkim biegu, czy nie konstruują ciekawych akcji. Tak jest. Do czasu, gdy zmierzymy się z drużyną światowej klasy. Wówczas momentalnie dostrzeżemy, jak duży postęp został poczyniony względem PES 6 w kwestii algorytmów odpowiadających za Sztuczną Inteligencję piłkarzy. Starają się oni grać tak, by za żadne skarby nie dopuścić użytkownika do swojej bramki, przy okazji zachowując się niezwykle realistycznie – podwójne krycie, dryblingi, etc., są tutaj na porządku dziennym. Oczywiście wejście w tzw. „szesnastkę” jest możliwe, ale na średnim poziomie trudności czasem może być dużym wyzwaniem. Warto w tym miejscu zauważyć, że akcję kończą się zwykle na dwa różne sposoby. Oddanie strzału może zaowocować zdobyciem gola lub ujrzeniem niezwykle efektownej parady bramkarskiej.

Zmiany zauważamy również w sterowaniu. Wreszcie doczekaliśmy się tego, by długość przytrzymania danego klawisza miała wpływ na to, co dzieje się na boisku. Gdy naciśniemy klawisz odpowiedzialny za strzał i momentalnie go puścimy, musimy się liczyć z tym, że piłka nawet nie doleci do bramki. Natomiast, kiedy zamyślimy się i zwolnimy go po kilku sekundach, będziemy widzieć, jak futbolówka leci gdzieś w trybuny. W praktyce taki system sprawdza się wyśmienicie. Bardzo często zdarza się niedokładnie (czyt. za mocno) podać, psując naprawdę ciekawą akcję. Musimy zapomnieć, że gramy w grę video, musimy pamiętać, ze tutaj wszystko jest tak zrobione, byśmy czuli się, jak na prawdziwym boisku.

Konami to bardzo dobra firma, starająca się wypuszczać dopracowane produkcje. Pro Evolution Soccer 2008 z pewnością taką jest, lecz podejrzewam, iż już niedługo doczeka się kilku łatek. A to za sprawą błędów, które popełnia każdy i których raczej nigdy nie da się uniknąć. Jedną z największych usterek jest ustawienie kamery przy obronie rzutu karnego. Tę umieszczono bowiem na wysokości kostek bramkarza, po prawej stronie. Nijak nie da się z tej pozycji obronić „jedenastki”. Mam nadzieję, że jest to przeoczenie i niebawem zaktualizujemy grę, by cieszyć się normalnym ujęciem zza bramki. Zastrzeżenia też można mieć do pracy sędziego. Bardzo często niesprawiedliwie ocenia on zawodników. Gdy zaatakujemy przeciwnika będącego w posiadaniu piłki od tyłu wślizgiem, zwykle pożegnamy się z boiskiem. W tej samej sytuacji, gdy oponent nie będzie miał przy sobie futbolówki, arbiter nawet nie zauważy faulu. Strasznie to irytuje...

Sporo uwagi poświęcono także elementom, których niektórzy nawet nie dostrzegą. Jednym z takich jest mały ekranik umiejscowiony po prawej stronie, w sytuacji gdy przerwiemy na moment spotkanie wciskając klawisz ESC. Umożliwia on nam podglądanie tego, co aktualnie dzieje się w okolicach ławki rezerwowych – widzimy więc zmienników oraz samego trenera. Czasem zdarza się moment, w którym możemy zaobserwować gestykulacje selekcjonera, który stara się wyrażać swoje emocje. Kolejną zmianą jest pojawienie się ikonki nad zmęczonymi graczami naszej drużyny. Informacja ta z pewnością pomaga nam w drugiej połowie, kiedy to nie wiemy, kogo zdjąć z boiska, a kogo wpuścić. Szkoda tylko, że niektórzy zawodnicy są wycieńczeni już po pierwszych dwóch kwadransach spotkania. Wtedy musimy ich przetrzymać do przerwy i liczyć na to, że przez 15 minut odpoczną.

Bardzo dużym atutem gry jest oprawa wizualna. Mamy tutaj do czynienia z grafiką najwyższych lotów. Świetnie wyglądająca murawa, dopracowane w najmniejszych szczegółach modele postaci, stonowana gama kolorów, wygląd futbolówki, przedmeczowe prezentacje, filmiki przedstawiające sędziego głównego oraz bocznych to tylko niektóre z najciekawszych elementów, wchodzących w skład całej oprawy meczowej. Poza tym trzeba zwrócić uwagę także na fenomenalny model fizyczny, który odpowiedzialny jest za zachowanie piłki na boisku. Ta lata bezwładnie jak chce i gdzie chce – to naszym zadaniem jest jej przejęcie, opanowanie i umieszczenie w siatce. Tu nic nie dzieje się samo.

Wzorem Electronic Arts, firma Konami wykupiła licencję na kilkanaście utworów muzycznych, których możemy posłuchać modyfikując ustawienia w menu gry. Zróżnicowane gatunki poszczególnych kawałków trzeba zaliczyć na plus, ponieważ nie zdarza się tak, byśmy słuchali ciągle tego typu, którego nie znosimy. A tak zawsze możemy przełączyć na to, co trafi w nasze gusta i dalej bawić się taktyką, itp. Skoro już mowa o sferze dźwiękowej... Komentarz... Tutaj zmian niewiele. Nadal jest on statyczny i wymuszony, co nie znaczy, że zły. Stoi na przyzwoitym poziomie. Na potrzeby edycji 2008 nagrano kilka nowych kwestii, ale o rewolucji mowy być nie może.

Pro Evolution Soccer 2008 to kolejna odsłona niezwykle popularnej serii od Konami. Ta część z pewnością jest wielkim krokiem w przód, nie tylko dla rozwoju cyklu, ale ogólnie dla całego gatunku symulacji piłki nożnej. Serdecznie polecam!

Plusy:
+ świetny gameplay
+ oprawa wizualna
+ dużo zmian

Minusy:
- zachowanie sędziego
- kilka mniejszych niedociągnięć

Ocena ogólna: 9.5/10
Pro Evolution Soccer 2008
Wydawca polski: CD Projekt
Wydawca oryginalny: Konami
Data wydania polskiego: 15 listopada 2007
Data wydania oryginału: 10/2007
Tryby gry: Single player, Multi player
Dostępna platforma: PC
Systemy operacyjne: Windows XP, Windows Vista

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bractwo-neonii.pun.pl www.adw.pun.pl www.weareemo.pun.pl www.cs-hooligans.pun.pl www.wolves.pun.pl